Humor spod tablicy

Data ostatniej modyfikacji:
2013-12-22

N - Jasiu, jeśli twoja mama jest o 34 lata starsza niż twoja siostra, a ty jesteś o 5 lat młodszy od siostry i masz teraz 10 lat, to ile lat ma twoja mama?
U - Proszę Pani! Kobiet nie pyta się o wiek!

 ***

N - Ile razy można odjąć 7 od 83 i ile zostanie?
U - Można odejmować 7 tyle razy, ile się chce i za każdym razem zostanie 76. 

***

N - Ile to jest 7 razy 6?
U - 42.
N - Bardzo dobrze. A ile to jest 6 razy 7?
U - 24.

***

N - Tyle razy wam mówiłam, że połowy są równe. Nie ma większej i mniejszej połowy. Ale i tak większa połowa z was tego nigdy nie zrozumie!  

***

Reforma edukacji. Najpierw były klasy szkolne, potem izby lekcyjne, a po reformie są cele edukacyjne.
Marek Zakrzewski, nauczyciel matematyki w III LO we Wrocławiu

***

Na lekcji religii.
N - Co powiedział Pan Bóg do Adama kiedy go stworzył?
U - Wolno ci dzielić przez wszystkie liczby, ale nie wolno ci dzielić przez zero.

***

N - Uczenie się matematyki, to ogromna przyjemność!
U - Proszę Pani, ja nie mam czasu na przyjemności!

***

Na lekcji logiki.
N - Co to jest?
U - To jest kot.
N - Nie, to rysunek kota. A to?
U - Mysz.
N - Nie, to rysunek myszy. A to?
U - Wiem, wiem. To rysunek kota łapie rysunek myszy.
Michał Szurek

***

U - A co to jest ten "pipół"?

 ***

N - Jasiu, czy ojciec pomaga ci w odrabianiu lekcji?
U - Nie, ta ostatnia dwója z matematyki zupełnie go załamała.

***

N - Co trzeba zrobić, aby zamienić centymetry na metry?
U - Skreślić "centy".

***

U - Proszę pani! Barometr spadł!
N - O ile?
U - O jakieś dwa metry.

***

U - Proszę pani! Choinka się pali!
N - Choinka się nie pali, tylko świeci.
U - Proszę pani! Firanka się świeci!

***

N - Na ostatniej lekcji uczyliśmy się mierzyć objętość walca. Czy wszyscy zrobili zadanie domowe? Czy wiecie, ile jest pasty do zębów było w tubce?
U - Ja wiem. Od telewizora do kanapy.

***

U - Proszę pani! Czy pani wie, dlaczego pociąg stuka kołami?
N - ???
U - A jaki jest wzór na obwód koła?
N - 2πr
U - A ile to jest pi?
N - 3 z hakiem.
U - No i właśnie ten hak tak stuka.

***

Na lekcji gramatyki.
N - Mamy zdanie "Jestem piękna". Dzieci, jaki to czas?
U - Czas przeszły, proszę pani.

 

Gwoli ścisłości

N: Zadam Ci jedno pytanie. Jak odpowiesz, to Ci zaliczę.
U: OK :)
N: (wskazując na drzewo) Ile jest liści na tym drzewie?
U: (bez namysłu) 5245.
N: Jak to obliczyłeś?
U: A, to już jest drugie pytanie...

Proszę mi dać...

Uczeń odpowiada na dwóję na koniec roku, ale mu nie idzie.
U: No niech pan mi już da tę dwóję, przecież chodziłem na zajęcia.
N: Ja też kiedyś chodziłem do dziewczyny i nie chciała dać.

Smutny dowcip

Trochę to śmieszne, ale chyba bardziej tragiczne... (kliknij obok, aby powiększyć)

O podpowiadaniu

Skorzystać z podpowiedzi też trzeba umieć...

Powrót na górę strony